Instrukcja obsługi samochodu jednoznacznie określa interwały pomiędzy wymianami oleju wraz z filtrem. Jeśli jest w niej dopuszczona pewna dowolność, warunki precyzuje zazwyczaj sprzedawca samochodu. Zależą one na ogół od strefy klimatycznej, jakości zastosowanego oleju oraz sposobu eksploatacji. PZL Sędziszów podpowiada, kiedy w trosce o samochód warto skrócić ten okres. To oczywiście jedynie sugestia, poparta racjonalnymi argumentami.
Początkowo może się to wydawać lekką przesadą, ale faktycznie istnieją czynniki, które wręcz zmuszają kierowcę do tak drastycznej zmiany planu obsługi serwisowej.
Rozrzedzanie oleju paliwem
Inne rekomendacje przedterminowej wymiany filtra
Wielu mechaników zaleca skrócenie interwałów między wymianami oleju do 8500 km jeśli pojazdy eksploatowane są w szczególnie trudnych warunkach. Mamy tu na myśli bardzo intensywny cykl miejski (częste rozruchy i jazda na krótkich dystansach) a także eksploatację sportową, przy czym w tym drugim przypadku dobrą praktyką jest wymiana oleju i wszystkich filtrów po każdej imprezie sportowej (chodzi np. o udział w amatorskich imprezach rajdowych lub wyścigowych).
W niektórych silnikach stosuje się nawet tak małe filtry oleju. W takim wypadku można wziąć pod uwagę skrócenie interwału między jego wymianami z typowych 15 000 km do np. 10 000 km czy nawet 8500 km jeśli pojazd eksploatowany jest intensywnie.
Każda sytuacja, w której dochodzi do nienormatywnego zanieczyszczenia oleju daje solidne podstawy do jego wymiany wraz z filtrem. Niezależnie od tego czy olej silnikowy rozrzedzi się olejem napędowym w wyniku anomalii działania układu wychwytywania cząstek stałych czy też dostanie się do niego benzyna (w wyniku awarii układu wtryskowego) lub płyn chłodniczy (np. w wyniku awarii uszczelki pod głowicą) trzeba go jak najszybciej wymienić, ponieważ jest duże ryzyko utraty jego właściwości. Należy go oczywiście wymieniać wraz z filtrem, bo tylko w taki sposób zapewniona będzie prawidłowa praca układu smarowania.
Dominik Zwierzyk, PZL Sędziszów: